DLACZEGO MY?
1 + 1 = 2
Połączyliśmy siły w jedną markę, bo jesteśmy przekonani, że co dwie głowy to nie jedna.
Wierzymy, że wspólnie znaczy lepiej, a razem jest po prostu raźniej.
Mamy za sobą setki wspólnych przygód i tysiące przed sobą, które chcielibyśmy tworzyć z Wami.
Nie kreuję nowego świata, tylko rejestruję ten, który mnie otacza. Wierzę w siłę rozmowy i bezlitośnie wykorzystuję słowa. Często szukam logiki tam, gdzie ciężko ją znaleźć. Od małego zainteresowany światem w jego namacalnej formie. Z aparatem na szyi i w plecaku przeszedłem, przejechałem i przeleciałem wiele kilometrów. Jestem entuzjastą nowych technologii i zawziętym fanem niemieckich samochodów. Szczególnie tych z grupy Volkswagena. Bywam trochę audiofilem i trochę birofilem. Często przeglądam dział dokumentów na Netflixie, a wieczorami staję się miłośnikiem reportaży i literatury faktu.
Uważam, podobnie jak Ernst Haas, że istnieją dwa typy fotografów. „Tacy, którzy komponują zdjęcia i tacy, którzy je robią. Pierwsi pracują w pracowniach, dla drugich świat jest pracownią.”
Obserwowanie ludzi sprawia mi przyjemność, podobnie jak ich słuchanie. Gdzieś pomiędzy jednym, a drugim mam w głowie obraz, który zapamiętuje, a fotografia mi w tym pomaga. W wolnej chwili przeglądam informacje o sprzęcie fotograficznym i nowinkach ze świata fotografii. Jestem specyficznym typem faceta, który nie dość że dobrze gotuje, to jeszcze zmywa i sprawia mu to przyjemność. W codziennym życiu zawsze towarzyszy mi muzyka i takim sposobem od wielu lat czekam na powrót U2 do Polski.
Podobnie jak Imogen Cunningham jestem przekonany, że moje ulubione zdjęcie, to „To, które zrobię jutro”.